Skocz do: Nawigacja, szukaj
 
m (Wycofano edycje użytkownika Dawid314 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Skylfer.)
 
(Nie pokazano 143 wersji utworzonych przez 86 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
Miejsce: Edron
+
{{Infobox_Quest<includeonly>/{{{1}}}</includeonly>|
 +
|  premium    = Tak
 +
|  name=Parchment Room Quest
 +
|  reward    = [[Klucz 6010]], [[Stealth Ring]], 2 [[Talon]]y, [[Skull]], [[Bone]]
 +
|  location  = [[Edron]]
 +
|  lvl        = -
 +
|  dangers    = [[Hunter]], [[Wild Warrior]], [[Demon Skeleton]], [[Priestess]], [[Bonelord]], [[Monk]], [[Dragon]], [[Hero]], [[Demon]]
 +
| legend        =
 +
''
 +
'''Pamiętnik Woja Khartak'a'''
  
Wymagania: [[Rope]] Pick .  
+
''Zwój. Niby chodzi o jakiś kawałek papieru? Mnie interesuje tylko skarb tych demonów, nie żadna plugawa magia, czy cokolwiek jest zapisane na tym zwoju. Dlatego od początku obiecałem sobie, że pies to trącał, jeżeli nie będzie tam nic wartościowego - nie będę ryzykował życia dla głupstw, niech ten mag sam ruszy swoje obrośnięty pajęczynami dupsko. W każdym razie, licząc na skarb, zaakceptowałem zadanie, i niech mnie nie straszy pięcioma demonami, bo ja jestem Kthartak - największy wojownik, jakiego zrodziła ta ziemia!
 +
Edron. ''Phi, nie lubie tego miejsca, wszędzie te burżuje. Zgodnie z mapą, udałem się na północny-zachód wyspy, mijając niedostępne góry. Tunel chroniony przez łowców miał być pierwszym wyzwaniem, a raczej pestką. No to zaczyna się zabawa. Na dół i na dół, w kierunku południowym, teraz dla odmiany znowu w dół, tym razem jednak na północ. Ci mnisi i ich kult, ech dobrze, że trzymają się równie pokrętnych nieumarłych i bonelordów. Smoki? Pierzchną na mój widok. Na zachód i w dół, później znów na południe. Ślepy zaułek i przysypana dziura w skale. Taaak, i o tym wspominał starzec, no, w końcu nie tachałem tego cholernego kilofa tyle drogi na marne, hop! Tym razem na zachód, ale nie w dół - oto przede mną teleport...''
 +
''Pierwszy demon padł, pfff. Jest i zwój. Ale, ale - mag coś biadolił, jak to szło? "Najmniejszy ruch zwoju spowoduje przybycie jego demonicznej straży, Zdejmij go powoli, i delikatnie, a może będzie Ci dane walczyć tylko z czterema strażnikami". I jeszcze czego? Ten zwój stoi na drodze do mojego bogactwa, bo oto trumna, na której leży, kryje zapewne skarby. Skoro już mam go w zasięgu ręki, a i tak muszę go wziąć, ech - do dzieła.''
  
Nagroda:  Golden key #6010, Stealth ring, 2 talons, Skull, Bone
 
  
Potwory do zabicia: Behemoty itd :P
+
''Adnotacja Sir Tahacrow'a
 
+
Zaiste głupcem był ten, który w pojedynke chciał stawić czoło czterem demonom. Odnalazłem ten dziennik, wraz z braćmi, z tym oto zapiskiem, jako ostatnim. Ślady krwi wskazują, że ciało znajduje się w sali. W całej sali, ściślej mówiąc.''
Pacc: Tak
+
}}
 
 
Opis:  Udajemy się na wyspę Edron. Tam kierujemy się do wschodniego wyjścia z miasta, znajdującego się na mostku. Dalej idziemy drogą, ukazaną na screenie
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/TripleUHRune1.jpg
 
 
 
Wchodzimy po rampie, ukrytej w skale, na górę. Przechodzimy przez przejście, a następnie kierujemy się na północny-zachód
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/TripleUHRune2.jpg
 
 
 
Pod koniec drogi zabijamy huntery, a tuż za nimi wchodzimy do dziury. Zabijamy Wild Warriory i schodzimy na dół
 
 
 
http://tibia.org.pl/static/out/questy/quest_93.html
 
 
 
Zabijamy Demon Skeletony, Wild Warriory, Prietessesy, oraz Beholdery. Schodzimy na dół
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/TripleUHRune4.jpg
 
 
 
Później idziemy tą ścieżką (po drodze zabijając Monki, DSy i Wild Warriory i schodząc na dół):
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/TripleUHRune5.jpg
 
 
 
Zabijamy smoki i schodzimy na dół mniej więcej na środku pomieszczenia:
 
 
 
Zabijamy 2 monki i hero, skręcamy w lewo, zabijamy DSy i beholdera i schodzimy na dół
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/Parchment1.jpg
 
 
 
Zabijamy Priestessy, monki i wild warriory i udajemy się na południe.
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/Parchment2.jpg
 
 
 
Rozkopujemy dziuę kilofem i schodzimy na dół
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/Parchment3.jpg
 
 
 
Udajemy się na zachód i wchodzimy w teleport
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/Parchment4.jpg
 
 
 
Zabijamy demona i podchodzimy do trumny, na której leży zwój. Za każdym razem, gdy przeruszymy zwój, pojawiają się 4 demony - zabijamy je i bierzemy z trumny nagrodę.  
 
 
 
http://tibia.org.pl/graf/questy/Parchment5.jpg
 

Aktualna wersja na dzień 17:01, 10 lis 2013

Arrow Red.png Jest to skrócona informacja o Parchment Room Quest. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację, kliknij tutaj, zaś tutaj, by ją schować.
Znany również jako:
Nagroda: Klucz 6010, Stealth Ring, 2 Talony, Skull, Bone
Lokacja: Edron
Wymagany poziom: -
PACC: Tak
Potwory, które można napotkać po drodze: Hunter, Wild Warrior, Demon Skeleton, Priestess, Bonelord, Monk, Dragon, Hero, Demon
Legenda:

Pamiętnik Woja Khartak'a

Zwój. Niby chodzi o jakiś kawałek papieru? Mnie interesuje tylko skarb tych demonów, nie żadna plugawa magia, czy cokolwiek jest zapisane na tym zwoju. Dlatego od początku obiecałem sobie, że pies to trącał, jeżeli nie będzie tam nic wartościowego - nie będę ryzykował życia dla głupstw, niech ten mag sam ruszy swoje obrośnięty pajęczynami dupsko. W każdym razie, licząc na skarb, zaakceptowałem zadanie, i niech mnie nie straszy pięcioma demonami, bo ja jestem Kthartak - największy wojownik, jakiego zrodziła ta ziemia! Edron. Phi, nie lubie tego miejsca, wszędzie te burżuje. Zgodnie z mapą, udałem się na północny-zachód wyspy, mijając niedostępne góry. Tunel chroniony przez łowców miał być pierwszym wyzwaniem, a raczej pestką. No to zaczyna się zabawa. Na dół i na dół, w kierunku południowym, teraz dla odmiany znowu w dół, tym razem jednak na północ. Ci mnisi i ich kult, ech dobrze, że trzymają się równie pokrętnych nieumarłych i bonelordów. Smoki? Pierzchną na mój widok. Na zachód i w dół, później znów na południe. Ślepy zaułek i przysypana dziura w skale. Taaak, i o tym wspominał starzec, no, w końcu nie tachałem tego cholernego kilofa tyle drogi na marne, hop! Tym razem na zachód, ale nie w dół - oto przede mną teleport... Pierwszy demon padł, pfff. Jest i zwój. Ale, ale - mag coś biadolił, jak to szło? "Najmniejszy ruch zwoju spowoduje przybycie jego demonicznej straży, Zdejmij go powoli, i delikatnie, a może będzie Ci dane walczyć tylko z czterema strażnikami". I jeszcze czego? Ten zwój stoi na drodze do mojego bogactwa, bo oto trumna, na której leży, kryje zapewne skarby. Skoro już mam go w zasięgu ręki, a i tak muszę go wziąć, ech - do dzieła.


Adnotacja Sir Tahacrow'a

Zaiste głupcem był ten, który w pojedynke chciał stawić czoło czterem demonom. Odnalazłem ten dziennik, wraz z braćmi, z tym oto zapiskiem, jako ostatnim. Ślady krwi wskazują, że ciało znajduje się w sali. W całej sali, ściślej mówiąc.